Translate

czwartek, 28 listopada 2013

Jak zrobić coś na wzór Cotton Ball

                                                                     


O oryginalnych  Cotton Ball   huczy cały internet,dla tego spróbowałam zrobić coś na ich wzór w domu. Efekt jest piękny zwłaszcza kiedy wieczorem "odpalam"  swoje kulaski.A świadomość że  sama przyczyniłam się do ich powstania cieszy mnie najbardziej.

Zapraszam serdecznie do instruktarzu jak wykonać taką ozdobę.Jest to banalnie proste-jedynie potrzeba cierpliwości, ponieważ trochę trzeba się pobawić aby uzyskać fajny efekt.



                                 Materiały potrzebne do wykonania :







                                               

BALONY -ja wykorzystam małe wodne ponieważ mają po nadmuchaniu idealny okrągły kształt.
Z tymi dużymi było więcej zabawy,raz za dużo nadmuchałam,pużniej za mało takie nie kształtne były. Balony na wodę  jak dla mnie są najwygodniejsze.



LAMPKI CHOINKOWE-  najlepiej z białym kablem(ja takiego nie posiadam)wybierzmy odpowiedną ilość lampek w zależności jak długi i jak  dużo mamy zamiar zrobić kul. np.20 lampek 20 kul,50 lampek 50 kul.Uwzględnijcie długość kabla do prądu.(JEŚLI MACIE ZAMIAR KULE POŁOŻYĆ NA STOLE,PÓŁCE) tak aby wam nie zbrakło przewodu.


KLEJ próbowałam na dwóch kleju "Magic" z sklepu papierniczego i kleju wikolowy kupiony w sklepie chemicznym.Jeden i drugi spisał się na medal.



SZNUREK,WŁÓCZKA  -To już zależy tylko od nas jakią chcemy aby kule miały strukturę.
Ja wykorzystałam cienki sznurek.Próbowałam wcześniej na włuczce ale mi się efekt nie spodobał.



WYKAŁACZKA,IGŁA LUB SZPILKA  - po prostu  coś ostrego do  przebicia balonu



 Jeśli chcemy aby nasze kule miały inny kolor mamy dwa wyjścia:
       
  • kupno kolorowych sznurków
  • dodanie barwnika spożywczego do kleju(pamiętajmy aby ubrać rękawiczki ochronne aby nie zabarwić sobie skóry)


                                                        Krok po kroku 

  • Nadmuchujemy odpowiednia ilość balonów
  • Klej wylewamy na talerz,lub do miseczki rozcieńczamy małą ilością  wodą   
  • Sznurek zamaczamy w kleju (ja stopniowo zamaczałam sznurek,nie wkładałam całego w klej)
  •  Zaczynamy obwiązywać balon sznurkiem
  • Kiedy zobaczymy że na balonie nie ma już prawie wolnych luk,wiemy że kula gotowa
  • Odcinamy sznurek
  • Kulę odkładamy na blat lub folie aluminiową na co najmniej 12 godzin do wyschnięcia 
  • Przebijamy balon i wyciągamy jego resztki.
  • Kula gotowa 

Jeśli okażę się że otwór jest za mały możemy go poszerzyć wycinając  nożyczkami.











 





20 komentarzy:

  1. hihi, widzę, że miałyśmy taki sam pomysł:) Nie, żeby oryginalne mi się nie podobały, ale żal mi na nie tyle pieniążków wydawać- to przecież tylko lampki... Ja swoje pokazywałam kilka dni temu tu
    http://przeplatanekolorami.blogspot.com/2013/11/dzien-dobry-uwierzycie-za-oknami-pogoda.html
    Z tym, że jednak wykorzystałam włóczkę, ale nie nadaje się do niej ani wikol, ani magic- sprawiają, że wygląda po nich jak mało estetyczny sznurek- zrobiłam coś na kształt galaretkowatego kisielu z mąki ziemniaczanej i nie tylko kula powstała, ale nawet skrobiowe ścianki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz do ciebie wpadnę,to prawda cena oryginalnych powala na kolana.Ja również uważam że to "tylko" lampki.Ale najważniejsze że człowiek jest kreatywny i coś samemu można wymyślić. :)

      Usuń
  2. Super. Bardzo chciałabym spróbować, ale czy starczy czasu.... Zobaczymy. Jak zrobię to się pochwalę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To daj znać chętnie podglądnę twoje dzieło :)

      Usuń
  3. Koniecznie muszę to zrobić!! Tylko moje (tanie) lampki bardzo szybko się nagrzewają i chyba mogłoby dojść do przypalenia kul ;)
    Muszę kupić inne.
    Dzięki za pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje światełka mają już kilka lat i nic się nie dzieje,więc śmiało spróbuj,w ostateczności zmienisz lampki a kule będą czekać :)

      Usuń
    2. Nie.. nie.. Ja używam lampek do tła do zdjęć i nie tak dawno temu, były one zawieszone na toaletce, kilka opierało się o pojemniczek na pędzle. Robię sobie w najlepsze zdjęcia, po paru minutach patrzę, a tu taki lekki dymek idzie. France przypaliły mi mój pędzel do pudru :D

      I tak jestem akurat na kupnie nowych lampek. Zresztą.. to już nawet nie chodzi o pieniądze/nowy wydatek, tylko bezpieczeństwo. Nie daj Boże wyszłabym akurat z pokoju, zapomniała wyłączyć lampek, baa.. wyszła z domu. Moje aktualne lampki po prostu się już nie nadają :)

      Usuń
    3. A widziałam twoje pomysły na tła :) No to masz rację szkoda by było jeszcze by się zapaliły i dopiero by mogło się to tragicznie skończyć.Szkoda że pędzel ucierpiał.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję,dawno chodził mi po głowie ten pomysł,ale zawsze czasu było za mało.Ale zawzięłam się i zrobione.

      Usuń
  5. Wow!! Ekstra! I jak łatwo je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że łatwo, tylko proste i nie drogie diy u mnie :)

      Usuń
  6. a możesz napisać, gdzie kupiłaś baloniki? albo zdjęcie opakowania mi wysłać? bo kupiłam te wodne i dmuchają się podłużnie, do tego strasznie opornie...nie da się nic z nich zrobić :(

    OdpowiedzUsuń
  7. a jak to się trzyma na lampkach choinkowych? Trzeba to jakoś przykleić?

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Ci to wyszło! Jestem też nastawiona na zrobienie samodzielnie takiej girlandy tylko ja wymyśliłam kordonek? Myślisz, że się nada? Chciałabym go dać więcej, żeby były jeszcze mniejsze przerwy? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
    www.papierowykolorowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. "póżniej" a nie puźniej, az boli....

    OdpowiedzUsuń
  10. podobnie jak włuczka. Nie rozumiem dlaczego ludzie piszą z błędami skoro każdy z nich podkreśla się na czerwono. Dla mnie to czyste lenistwo i brak szacunku dla czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja polecam owijanie balonów zwykłym bandażem zamiast sznurkiem, nitką, kordonkiem itp

    OdpowiedzUsuń
  12. Gabrysia ... może i jesteś szalona dziewczyna ale Twoja ortografia jest jeszcze bardziej szalona; po prostu robisz tak rażące błędy, że ciężko czytać ten tekst

    OdpowiedzUsuń
  13. rany popraw te błędy bo to aż niesmaczne

    OdpowiedzUsuń