Translate

sobota, 28 września 2013

Targi Uroda Gdańsk


Witam serdecznie,w przyszły weekend wybieram się na utęsknione targi do Gdańska.
Mam oczywiście swoich faworytów na targach,których  stoisko muszę koniecznie odwiedzić.
Dla zainteresowanych pełna  Lista Wystawcow i Marek.


Gdzie się odbywają ?
AMBEREXPO  ul. Żaglowa 11,  80-560 Gdańsk

Ile kosztuje wstęp?
Wejść może każdy, oczywiście odpłatnie  koszt wejścia to 10 zł od osób nie związanych z branżą fryzjerską czy kosmetyczną. Jeżeli jesteś uczniem szkół (fryzjerskich/ kosmetycznych) za okazaniem legitymacji jedynie 3 zł. Osoby z branży po zarejestrowaniu w systemie, nie płacą nic. 

Ja w  tamtym roku spotkałam Hanie z kanału digitalgirlworld13,byłam tak zestresowana że nawet nie poprosiłam o wspólną fotkę.Dobrze że chociaż się odważyłam zagadać.




                                        Czy ktoś z was również się wybiera?



sobota, 21 września 2013

KRYOLAN róże i szminka w jednym


Kosmetyki te znajdowały się w  glossy-pudełkach w wydaniu Niemieckim.Dałam tym kosmetykom kilka ładnych miesięcy na testowanie.



                  Lip N'cheek - Krem do ust i policzków


  • Dobrze na pigmentowany
  • Wygodne opakowanie
  • Długo utrzymuje się na skórze
  • Potrzebuje wprawy w aplikacji na policzkach
cena 79,00zł gdyby nie fakt że znalazł się w glossy boxie to na pewno bym nie wydała tyle pieniędzy za ten produkt.



                Cream Blusher - Róż do policzków w kremie

  •  konsystencja łatwo rozprowadza się po twarzy
  • nie zostawia smug 
  •  Bardzo duża gama kolorystyczna 
  • mniej trwały niż  Lip n‘ cheek ponieważ konsystencja jest za kremowa jak dla mnie i przy dłuższym noszeniu spływa mi z policzków
cena 29,00zł za 4g

 Porównując oba produkty jestem bardziej zwolenniczką pierwszego kosmetyku,ponieważ jest mniej "tłusty" i lepiej się utrzymuje na mojej twarzy.
   

Olejek z owoców dzikiej róży-moja recenzja


Przychodzę dziś do Was z recenzją olejku różanego firmy e-fiore
Dzięki wygranej na opowiesci-naturalnej-tresci mogłam dla was przetestować ten olej.  


 
Olej ten jest doskonały dla osób borykających się z suchą skórą
.Ja ten olejek używałam do przesuszonej skóry dłoni i stóp .Posłużył mi jako "nocna kuracja" mojej suchej skóry .W moim zawodzie mam bardzo częsty kontakt z środkami na bazie alkoholu + gumowe rękawiczki  które bardzo wysuszają dłonie.Dla tego byłam bardzo ciekawa czy mi pomorze.


Kilka słów od producenta 




Olej ten posiada bardzo cenne właściwości kosmetyczne - odżywia i regeneruje komórki naskórka, wspomaga syntezę kolagenu, łagodzi podrażnienia, w tym również spowodowane opalaniem, zmniejsza przebarwienia, wygładza szorstkość skóry, nawilża i chroni skórę przed utratą wilgoci.
Cera w wyniku stosowania kosmetyków zawierających Rose hips oil zostaje odpowiednio nawilżona oraz zabezpieczona przed utratą wilgoci wewnętrznej, staje się bardziej sprężysta dzięki przywróceniu i wspomaganiu równowagi hydrolipidowej.
Objawia się to między innymi wygładzaniem istniejących drobnych zmarszczek. 







Moim zdaniem....


Olej z dzikiej róży  jest dość gęsty,zapach jest delikatny prawie nie wyczuwalny. 50 ml tego oleju to koszt  27 zł (bardzo wydajny). Olej nakładałam co drugi dzień na dłonie i stopy na noc,przez prawie 2 tygodnie i już widzę dużą poprawę,kóra stała się bardziej nawilżona,błyszcząca,napięta.


 Aby nie pobrudzić pościeli nakładałam rękawiczki bawełniane a na nóżki oczywiście skarpetki.Olej bardzo dobrze się wchłania.
Świetnie odżywił moją skórę i na pewno będę go używać jesienną i zimą kiedy moja skóra dodatkowo staje się jeszcze bardziej przesuszona od wiatru i niskich temperatur na dworze.








sobota, 14 września 2013

Jesień -świeczki i lampiony mi niesie

Dużymi krokami zbliża się jesień.Wieczory coraz dłuższe,słońca mało.Więc trzeba jakoś sobie pomóc. Jednym z moich  rozwiązań są świece i lampiony które przyświecają mi wieczory.Ich ciepła barwa płomieni  sprawia że od  razu mi się milej robi na duszy kiedy siedzę pod kocykiem a z każdej strony pokoju rozświecają mi małe promyczki....


         
           Na moim parapecie przyświecają mi lampiony a w centrum wrzos który dodaje kontrastu.
Na stole świeca kupiona na flomarku za 50 centów w towarzystwie wianuszka.Robiłam go własnoręcznie + dary natury które udało mi się "upolować" w parku.

Komoda a na niej lampion i świeca .Dorobiłam z wosku urocze serducha love bo mi taki smutny sie wydawał.
                 Na szafce koło  telewizora świeczka ledowa w szkle.Ozdoby to  oczywiście dary natury.


      Ciekawa jestem jakie są wasze sposoby na jesienną aurę

niedziela, 1 września 2013

DIY PEELING DO UST W KOSTCE

 Zapraszam was do wykonania własnoręcznie  peelingu do ust w kosteczce,dokładnie w moim przypadku to klocku lego .Świetnie nawilża usta,sprawiając że są one gładkie i nawilżone.




 

Do uzyskania takiego kształtu posłużyła mi foremka silikonowa z biedronki 


Składniki:
cukier eko z prawdziwą wanilią ilość w moim przypadku na oko,do zapełnienia wgłębień w foremce
łyżka stołowa wosku pszczelego 
łyżka stołowa masła kakaowego
łyżeczka oleju kokosowego 
3-4 krople ulubionego olejku eterycznego 


                        W KĄPIELI WODNEJ ROZPUSZCZAMY NASZE SKŁADNIKI 

                                           
                                                 DO FOREMEK WSYPUJEMY CUKIER

                                                   
                                                ZALEWAMY  FOREMKI MIESZANKĄ