Translate

piątek, 14 czerwca 2013

DIY BRONZER DO CIAŁA W SZTYFCIE

 Moje drogie panie  lato w pełni,a nasze ciała aż się proszą o promienie słońca.To dobry moment aby dać swojej skórze  muśnięcie słońca zamknięte w sztyfcie.Wykonanie jest dziecinnie proste,a przy tym wykorzystujemy stare pudełko do dezodorancie w sztyfcie więc i przyczyniamy się do recyklingu. :)))

                                                                  Gotowe-no to zaczyna





Wosk pszczeli                    2 łyżeczki
Masło kakaowe                  2 łyżeczki
Olej kokosowy                   1 łyżeczka
Masło shea                         1 łyżeczka
Bronzer -może być połamany lub taki który leży i go nie używasz ,mika,lub kakao


W kąpieli wodnej rozpuszczamy po kolei produkty o najdłuższym czasie rozpuszczania (wosk,masło kakaowe,masło shea,olej kokosowy) Dodajemy dobrze zmielony bronzer(ja swój przesypałam do woreczka  i  palcami ugniotłam do uzyskania pyłu), całość mieszamy do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.Ja swoją mieszankę wstawiłam na kilka minut do zamrażarki aby była mniej płynna.Po paru  minutach mieszankę przekładam do sztyftu i na kilka godzin wstawiam do lodówki aby ładnie masa się zcieła.I gotowe nasz własny pełno wartościowy bronzer jest gotowy.



                                                                         ZALETY 
 
Masło  Shea   jest niezwykle bogate w kwasy tłuszczowe, zarówno nasycone, jak i nienasycone, które działają nawilżająco na skórę. Natłuszczają i zapobiegają utracie wody z organizmu, dzięki czemu skóra zamiast starzeć się, odbudowuje zniszczone komórki.Jest bogate w witaminy A i E

Olej kokosowy zawiera  naturalne antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia się skóry, sprawiając jednocześnie, że staje się ona jędrna i elastyczna.

Masło kakaowe  zastosowane na skórę wykazuje działanie natłuszczające, nawilżające oraz ochraniające. Jest biozgodne ze skórą człowieka, nie powoduje alergii kontaktowej. Prz dłuższym stosowaniu nadaje skórze delikatnie brązowy kolor.

Wosk pszczeli  naturalny pozyskiwany z pozbawionych miodu plastrów pszczelich. Wykazuje działanie zmiękczające i lekko przeciwzapalne






     

    niedziela, 9 czerwca 2013

    Olej ryżowy-recenzja

    Jakiś czas temu  wygrałam  na blogu  sliwkirobaczywki do testowania olej ryżowy.Powiem szczerze że dałam mu dużo dużo czasu na testowanie.Olej ten ma wiele zastosowań które,chciała bym was przybliżyć.

     
     
    Właściwości:
    pobudza skórę do regeneracji
    ma działanie przeciwrakowe, obniża poziom cholesterolu
    wyjątkowo delikatny i hypoalergiczny
    zawiera wysoki filtr UV - stosowany do opalania
    zawiera witaminę E
    zawiera kwas oleinowy oraz linolowy


    Masaż bańką chińską z zastosowaniem oleju ryżowego

    Olej jest bardzo wydajny nie rozlewa się jak oliwka przez to lepiej mi się masuje moje ciało
    ( brzuch )świetnie się wchłania dzięki czemu odżywia ciało.

    Używałam go również po opalaniu
    Największym plusem jest jego wchłanialność nie zostawia tłustego filtru na skórze i nie muszę czekać  długo aby się wchłonął jak to się zdarza z balsamami.

    Do pielęgnacji dłoni i stóp
    Wcierałam w  skórki  paznokci  a na noc smarowałam stopy i zakładałam skarpetki bawełniane - piętki nawilżone a skórki wokół paznokci nawilżone.

     Jako krem na noc  świetnie nawilża skórę  NIE ZAPYCHA PORÓW bałam się bardzo ponieważ mam cerę mieszaną.

    Moim zdaniem : Olej otrzymałam w  wygodnej szklanej buteleczce Poj. 50 ml z  aplikatorem, który bardzo dobrze dozuje produkt nie ma obaw o wyciekanie.Jeśli chodzi o zapach jest  jak dla mnie prawie nie wyczuwalny.Te 50 ml starczy mi jeszcze na bardzo długo ponieważ jest bardzo wydajny.

    ocena 5/5