Kilka dni temu na pchlim targu wynalazłam w koszu z samymi odpadami talerzyk,podstawkę co kto woli.Była w opłakanym stanie.Pomyślałam jednak że dam jej szansę i zrobię "metamorfozę"
Cały podrapany ktoś się "ostro"obchodził z tym maleństwem
rdza zaczęła się wgryzać
odtłuściłam nałożyłam biała farbę akrylową
użyłam kraku 2-składnikowego do decoupage szczeliny wypełniłam porporiną
oto efekt końcowy
Piękna :)
OdpowiedzUsuńextra,,, powiedz mi gdzie chodzisz na ten pchli targ..
OdpowiedzUsuńu mnie w Elblągu jest taki rynek i tam co wtorek są różne pierdołki sprzedawane i zawsze można coś znaleźć :)
Usuńoj daleko;) ja jutro skocze na lumpki..zobaczymy...
OdpowiedzUsuńżyczę superaśnych połowów :)ps.Ja mam nadzieję że jutro uda mi się wyrwać na "szperanie"
UsuńWitam serdecznie! Zapraszam Cię na mój blog gdzie trwa Nepalski Tydzień Mydlany. Przez siedem dni, codziennie, możesz wygrać mydła wytwarzane ręcznie w Nepalu. Dodatkowo masz szansę na wygranie nagrody głównej 300 zł i 2 x po 100 zł. Szczegóły u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na odnowienie tacy
OdpowiedzUsuńjoy replica bags review replica bags in gaffar market replica bags 168 mall
OdpowiedzUsuń